zamieszanie

Dzień chrztu

155(319) Plus Minus

Dziecino mała tylko byś spała,
ale czujesz ciepło, chłód, głód.
Nie rozumiesz nic.
Co się dzieje? Co za zamieszanie?
Krzysiu jesteś tego sprawcą.
Imię Ci już wybrali,
w metryce zapisali.
Dziś będziesz w kościele.
Będzie muzyka grała,
pan Józef zaśpiewa,
ksiądz po główce poleje.
Zostaniesz dzieckiem Bożym.
Będziesz rósł,
pojawią się pytania, niepewności...
Trzeba mocnych korzeni,
abyś miał skąd czerpać soki,
by zasilać owoce, które się zbiorą.
Rodzina będzie podporą.
Nie bój się marzyć,
szalej, nie za wiele,
by życie nie było nudne.
Nade wszystko szczęśliwy bądź.
Mądrze życiem rozporządzaj,
kochaj i kochany bądź.