Życzenia urodzinowe
Urodziny obchodzisz
Urodziny obchodzisz dnia dzisiejszego,
więc życzę Ci wszystkiego najlepszego,
nadziei w sercu, wiary w samego siebie,
trafnych zrządzeń losu, ile gwiazd na niebie,
wielu wrażeń i morza radości,
spełnienia marzeń i bezkresnej miłości,
szczęście w swe ręce łap każdego dnia
życzy Ci tego ...zgadnij kto..JA
Urodziny
Miesiąc luty miesiąc zimny
Choć tak mroźny to niewinny
Choć tak biały
To nieśmiały
I choć krótki i malutki
To usunie wszelkie smutki
Bo jest w lutym taki dzionek
W którym śpiewa sam skowronek
Na cześć jednej tej osoby
Na ruch gestów i jej mowy
I nie mówię o Walentym
On tam przy niej jest przeklętym
Mówię o kimś nie z tej ziemi
O kimś kogo się naprawdę ceni
Za jej szczerość zawsze wieczną
Za jej przyjaźń tak waleczną
Za jej bycie zawsze z nami
Za jej walkę ze smutkami
Za jej miłość tak płomienną
Za jej wiedzę tak niezmierną
W końcu za jej rady
I bez przesady
Wymieniam te cnoty
Bo one łagodzą ludzkie kłopoty
I nie mówię tego tylko bo masz urodziny
Lecz bo takie są prawdy życia lawiny
Która niejednego by pochłonęła
A Ciebie nigdy zdołać nie wzięła
Dlatego życzę Ci w dniu urodzin
Byś wytrwała wiele ciężkich godzin
By przyjaciele zawsze oddani
Byli tylko bardzo kochani
By szczęście dobrze dni wróżyło
A miłości zawsze starczyło
By pilsik był pod ręką
A brak kasy nie stał się udręką
I na sam koniec byś zdrowa zawsze była
I nadal w naszych sercach gościła
Tego wszystkiego
Z serca szczerego
Chcę Ci życzyć kochana
I mam nadzieje że gdy wstaniesz z rana
Będziesz czuła jak Cię szanujemy
I Twoje serduszko swoim grzejemy.
Urodzinowe życzenia
Życzę ci szczęścia
Zdrowia oczywiście też
Marzeń spełnienia
Chwil wielu wytchnienia
Miłości przez duże M
Słodkości wiele
Ale i odrobinę goryczy tak dla równowagi
Tego w tych nieskładnych słowach kilku
Życze Tobie ja
Ten co kochał kocha i będzie kochał
Tyle szczęścia daj Ci Boże
Ile liści na kapuście,
ile bab jest na odpuście.
Ile mrówek w stogu siana,
ilu śpiochów zaśpi z rana.
Ile ropy w brudnej ranie,
ile cegieł w Barbakanie.
Ile złości w starym capie,
ile pcheł się nie wyłapie,
Ile wody w chrzczonym mleku,
ile grzechów bywa w człeku.
Ile kolców mają róże,
ile wiedźm na Łysej Górze.
Ile w tłustym leszczu ości,
ile w psich marzeniach kości.
Ile w beczce słonych śledzi,
ilu łotrów w piekle siedzi.
Ile liter na papierze,
ile urząd podatków zbierze.
Ile kropel wpada w morze,
tyle szczęścia daj Ci, Boże!
Tereska
No i co, Tereska,
Na ciebie trafiło.
Sześćdziesiąt już latek,
Jak z bicza strzeliło.
Nietaktem wytykać,
Ni faktem radować.
Może na stan taki,
Nie jesteś gotowa.
Werwę masz szaloną,
Choć zdrowie szwankuje.
Jednak mimo tego,
Energią pulsujesz.
No i co, Tereska,
Trzeba się pogodzić.
Przecież nie będziemy,
Zawsze tacy młodzi.
Kalendarz nie kłamie,
Kartek w nim brakuje.
Ważne, że ty sama,
Lat swoich nie czujesz.
Nawet wnucząt sporo,
Czy mąż - dawniej orzeł.
Nie odmieni faktu,
Lepiej być nie może.
No i co, Tereska,
Raduj się kobieto.
Sześćdziesiąt lat przecież
Może być zaletą.
Pamiętaj, więc o tym,
Słuchając te słowa.
Trzymaj się Tereska,
I bądź zawsze zdrowa.
Serdeczne życzonka uśmiechów
Serdeczne życzonka uśmiechów i słonka.
Szczęścia ogromnego - wszystkiego dobrego!
Słońca i radości, dużo pomyślności.
Na te urodzinki życzę zawsze słodkiej minki.
Zdrowia, czasu dużo na zabawy i podróże.
Moc uścisków, uśmiechów wiele w dni powszechne i niedziele.
roczek
jeszcze niepewnie stawia swe kroki
jeszcze upada, obija boki
często potrzebny paluszek mamy
roczek ukończył wnuczek kochany
i chociaż wzrokiem wszędzie dosięga
samo chodzenie to wielka męka
wiele radości z serduszka bije
kiedy zakłada rączki na szyję
kiedy buziaka słodkiego daje
łza się zakręci na pożegnanie
Przyniosło Cię lato
Przyniosło Cię lato w słonecznym koszyku
wśród liści zielonych i maków czerwonych
pod jasnym, wysokim sklepieniem błękitu
w najdłuższy dzień roku zostałeś zrodzony
Po niedzielnej sumie dzwony właśnie biły
żar upalny z nieba lał się strumieniami
gdy burzowe chmury jasność przegoniły
i twój pierwszy krzyk zgrał się z piorunami
Przesilenie letnie, pierwsza letnia burza
wiatr niosący zapach kwitnących jaśminów
finał moich marzeń i szczęścia wyśniony
w słoneczne południe ziścił się w mym synu
Liczyłam w zachwycie twe małe paluszki
aksamitnej stópki ,dotykałam nóżki
karmiłam pieściłam, zmieniałam pieluszki
i uśmiechów słodkich zbierałam okruszki
Dzisiaj dorosłości przekroczyłeś progi
matura za tobą, a przed tobą życie
i w cichości serca marzę synu drogi
abyś sposób na nie wybrał należycie
Miłość ci dawały aż dwa pokolenia
rosłeś w domu cichym, ciepłem wypełnionym,
więc teraz ten posag w diamenty zamieniaj
ciągle pnij się w górę choćby stok był stromy
Niech ci Bóg w dobroci zdrowiem błogosławi,
w nieskończonej łasce szczęście ofiaruje
od niebezpieczeństwa zawsze cię wybawi
i zakręty losu wszelkie wyprostuje
Przyjaciółce z Okazji Urodzin
Na torcie Twego życia
Rozsiadły się marzenia
Każde z nich zachwyca
Jest bliskie spełnienia
Realnie Cię uściskać
Nie jest mi jeszcze dane
Posyłam Ci całuska
I ciepłych życzeń dzbanek
Niech płynie z obłokami
Melodia nut srebrzysta
A w sercu nieustannie
Nadzieją kwitnie wiosna
Słoneczny barwny promień
Rozpędzi smutków cienie
Ściskając szczęście w dłoni
Spełni się każde marzenie
Nie możemy Ci posłać
Nie możemy Ci posłać żywych róż kwitnących,
posyłamy Ci tylko kilka słów gorących.
Życzymy Ci szczęścia, wiele radości,
stu lat życia i pomyślnej przyszłości.
Niech los z oczu jednej łzy nie wyciśnie
i niech Ci się w życiu układa pomyślnie.